Sukces naszych uczniów podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Fizyki Medycznej w Szczecinie
Dwoje uczniów naszej szkoły, zakwalifikowanych do finału konkursu „Fizyka w medycynie”, sprawiło nam dużą radość! Aleksandra Pomagier i Kacper Donat zajęli w nim czołowe lokaty.
Kacper Donat uczeń klasy IIa LO zdobył II miejsce. Wygłosił prelekcję pod tytułem „Medycyna nuklearna”. Przybliżył słuchaczom tajniki diagnostyki izotopowej, zasadę działania detektora scyntylacyjnego oraz techniki obrazowania. Prelekcję swą uzupełnił prezentacją multimedialną. Konkursowe pierwsze miejsce „pozostało” w Szczecinie.
Prelekcja Aleksandry Pomagier uczennicy klasy Ib LO zatytułowana była „Korekcja wad wzroku – zmiana położenia ogniska”. Ola zobrazowała wykład prezentacją multimedialną, która ukazywała związek okulistyki z optyką geometryczną. Jej praca zdobyła uznanie i nagrodę Prezesa Szczecińskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Fizyki Medycznej.
Finał konkursu „Fizyka w medycynie” odbył się 21 listopada w auli Wydziału Matematyczno – Fizycznego Uniwersytetu Szczecińskiego i stanowił ważny element obchodów Międzynarodowego Dnia Fizyki Medycznej, zorganizowanych przez Szczeciński Oddział Polskiego Towarzystwo Fizyki Medycznej przy współudziale Instytutu Fizyki Uniwersytetu Szczecińskiego, Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii w Szczecinie oraz Zakładu Fizyki Medycznej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Wystąpienia naszych prelegentów obserwowała i wspierała gromkimi brawami ponad trzydziestoosobowa grupa ich koleżanek i kolegów, głownie z klasy Ib, ale nie zabrakło również przedstawicieli klasy IIa, a także IIb. Po sześciu finałowych wystąpieniach uczniów szkół ponadgimnazjalnych i ogłoszeniu wyników konkursu, przyszedł czas na wykłady otwarte, w których prelegentami byli pracownicy naukowi. Uczniowie nasi wykazali się dużą wytrwałością uczestnicząc we wszystkich wykładach uświetniających ten dzień, co nie uszło uwadze organizatorów.
Naszym uczniom życzymy, aby wytrwałość w zdobywaniu wiedzy i nowych doświadczeń nigdy ich nie opuściła, a Oli i Kacprowi gratulujemy sukcesów i życzymy następnych.