Byliśmy na spektaklu ,,Mayday”

16 kwietnia w szczecineckim kinie ,,Wolność” odbył się spektakl pt. ,,Mayday” reżyserii Zdzisława Derebeckiego. Sztuka została napisana przez Ray’a Cooney’a i jest wystawiana na całym świecie.
   Fabuła koncentruje się na przewrotnej historii Jana Kowalskiego – taksówkarza, który z powodu swojego niezdecydowania i pochopności prowadzi podwójne życie – posiada on nie tylko dwa mieszkania, lecz również dwie żony. Spotyka się z nimi według ścisłego grafiku tak, aby żadna nie odkryła istnienia ,,tej drugiej”. Niestety, pewien incydent komplikuje głównego bohatera, z racji tego tworzy się zagrożenie, iż tajemnica wyjdzie na jaw. Rozpoczyna się dramatyczna walka o utrzymanie sekretu mężczyzny, który z pomocą sąsiada Stanisława Ogrodnika brnie w coraz większe kłamstwa.
   Sztuka jest przyjemna w odbiorze dla widza, szczególnie przez użyty w niej komizm postaci oraz wykorzystanie stereotypowych zachowań. Szczególnie zachwycająca była postać Staszka, przyjaciela głównego bohatera, który swoją charyzmą i poczuciem humoru porwał publiczność.
   Spektakl ,,Mayday” daje świadectwo na to, że teatr może być przyjemny i lekki. Sztuka ta jest idealną okazją na oderwanie się od codziennych problemów, a tym samym na zbliżenie do kultury.